Kwiecień 2011 r.- trafia do mnie pacjentka z atopowym zapaleniem skóry, na nogach i rękach oraz dekoldzie z powodu drapania występują mocne zaczerwienienia i rany. Dodatkowo uskarża się na brak regularnych wypróżnień, hemoroidy. Niskie poczucie własnej wartości, duży problem z emocjami, pacjentka bardzo nerowowa.
Z testów EAV wynika że źle funkcjonuje jelito grube, jelito cienkie, żoładek i wątroba. Ustalamy terapię  2 razy w tygodniu. Dodatkowo ustalamy suplementacje na oczyszczanie jelita grubego, wątroby i żołądka.
Po miesiącu  (8 masaży)   - skóra nie swędzi i nie piecze, nie ma potrzeby drapania, uregulowały się wypróżnienia. Zwracam uwagę na dietę pacjentki, tłumaczę z jakich produktów należy zrezygnować i w jaki sposób przy jej trybie życia zmodyfikować dietę.
Po trzech miesiącach ( 12 masaży )  - w tym czasie pacjentka była masowana raz w tygodniu. Kobieta uspokoiła się, odzyzkała radość życia. Ręce i dekolt są bez śladu atopowego zapalenia skóry, za to nogi są bardzo mocno obsypane ale nie swędzą. Nadal była prowadzona suplementacja ale tylko przez miesiąc. W sumie suplementacja na oczyszczanie była przeprowadzana przez 8 tygodni.
Po kolejnych trzech miesiącach ( 15 masaży ) - bez suplementów. Pacjentka uczęszcza na masaż raz w tygodniu. Jest też po urlopie. Stan skóry na rękach pogorszył się, na nogach pozostał bez zmian, dekolt czysty. Zniknęły hemoroidy.
Po kolejnych trzech miesiącach ( 12 masaży)  - skóra na nogach, rękach i dekoldzie jest jasna, bez ran  ale widać ślady atopowego zapalenia skóry, nie swędzi. Pacjentka zaczyna dostrzegać pozytywne zmiany w swojej osobowości.Snuje zmiany na przyszłość. Bez suplementów ale zwaracamy uwagę na dietę. W tym czasie pojawił się też problem z zapaleniem pęcherza moczowego - wówczas pacjentka przychodziła co drugi dzień na masaż aby pozbyć się zapalenia pęcherza moczowego.
Po kolejnych trzech miesiącach ( 12 masaży)  - ponieważ zaczyna się  wiosna wprowadzamy kolejny etap oczyszczania suplementami. Następnie wprowadzamy  suplementy typowo wspomagajace skórę. Pacjentka masuje się raz w tygodniu.
W maju 2012 roku - skóra całego ciała jest czysta, nie swędzi, wszystkie dolegliwości ustąpiły. Pacjentka tryska energią i radością życia. Prowadzi higieniczny i zdrowy tryb życia. Uczęszcza co dwa tygodnie na masaż dla podtrzymania efektu terapii.